Służby medyczne często mają wątpliwości w postawieniu właściwej diagnozy znajdując nieprzytomnego na ulicy.
W wypadkach o uratowaniu życia ofiary decydują sekundy. Potrzebne są wtedy natychmiastowe informacje o przewlekłych chorobach pacjenta, jego alergiach itp. Tymczasem w Polsce nie ma obowiązku noszenia przy sobie dowodu tożsamości ani innych dokumentów ułatwiających ratownikom zdobycie informacji o poszkodowanym. W dowodzie osobistym czy innych dokumentach, które nosimy w portfelu nie mamy numerów kontaktowych. Nieliczni mają je zapisane na kartce papieru lub w telefonie komórkowym. Najlepszym sposobem na zapisanie tak ważnej informacji jest karta ICE.Skrót I.C.E. (ang. "In Case of Emergency", co można przetłumaczyć jako "W Nagłym Wypadku") oznacza ideę umożliwienia ratownikom kontaktu z rodziną poszkodowanego. Nie tylko po to, by powiadomić ich, że stało się coś złego, ale także, by uzyskać od nich informacje o stanie zdrowia - a te są niezwykle ważne, gdy trzeba udzielić skutecznej pomocy (np. jeżeli osoba jest uczulona na jakieś lekarstwo, nie można go jej podać). Informacja o przewlekłych chorobach (np. cukrzycy, epilepsji) przyśpiesza postawienie właściwej diagnozy i zastosowanie odpowiednich środków. Taka informacja jest też bezcenna, gdy ktoś straci przytomność, nie potrafi podać swoich danych osobowych albo jest zagubionym małym dzieckiem. Pomysł kart ICE powstał z inicjatywy włoskich ratowników, którzy zauważyli lukę informacyjną w kontakcie z rodziną i bliskimi poszkodowanych.
Można dopisać w swoim telefonie komórkowym do numeru mamy, żony, córki czy syna trzy literki - ICE np. ICE 1 Mama, ICE 2 Brat - dziś telefon komórkowy nosi przy sobie prawie każdy z nas. Ratownik, który znajdzie przy nas telefon, a w nim numer oznaczony jako ICE - będzie wiedział, że od tej osoby uzyska potrzebne informacje.
Można też posłużyć się Kartą ICE - specjalną kartą rozmiarów dowodu osobistego albo karty płatniczej, na której wpiszemy numery kontaktowe do naszych najbliższych. Osoby podane do kontaktu powinny umieć udzielić informacji o stanie zdrowia właściciela karty.
Niektóre karty mają na odwrocie pola przeznaczone do wpisania dodatkowych informacji, jak alergie, choroby przewlekłe i stale zażywane lekarstwa.Dzieci i młodzież korzystające z letniego wypoczynku - kolonii i obozów. Karta ICE nie tylko pozwala opiekunowi zapoznać się z ewentualnymi problemami zdrowotnymi podopiecznych, ale - dzięki temu, że mają oni karty zawsze przy sobie - w każdej chwili skontaktować telefonicznie z rodzicami, gdyby wynikła taka konieczność.
Rodzice małego dziecka. Maluch nosi kartę ICE zawieszoną na szyi za pomocą tasiemki. Gdyby się zgubił, na przykład na imprezie masowej (co, jak każdy, kto uczestniczył w podobnych wydarzeniach wie, zdarza się na każdym jarmarku, festynie czy koncercie) - wystarczy, że pokaże kartę pierwszemu napotkanemu policjantowi, ochroniarzowi czy ratownikowi zabezpieczającemu imprezę, by oszczędzić wszystkim zainteresowanym nerwów.
Starszy pan - diabetyk. W pewnych sytuacjach cukrzyca może wywołać utratę przytomności, albo spowodować, że chory będzie się zachowywał jak pijany. I potrzebna mu jest wtedy specjalistyczna pomoc, a nie wizyta w izbie wytrzeźwień - jasno zapisana informacja z karty ICE pozwoli przechodniom udzielającym mu pomocy (albo wezwanym do "pijaka" policjantom) ustalić, co się naprawdę dzieje.
Jesteś 654 gościem na Naszej stronie.